poniedziałek, 21 września 2009

i po wakacjach i po ognichu i po tarczy antyrakietowej


W sobotę dnia 19 września odbyło się ognisko na którym frekwencja przypominała wybory do parlamentu europejskiego, fchuj ludzi po prostu: ) mimo braku zainteresowania ze strony bywalców pod tarasu i części redaktorów (dziobakaku ty chuju) było całkiem fporzo a nawet inne młodzieżowe wyrazy narzucają a się na palce... nikt nie stracił oka, koń bez głowy z czerwonymi oczami chyba na urlopie, hm i po ognichu SALUT!

czwartek, 17 września 2009

Bociany spierdalają :'(


Ciepełko jakie napierdalało ze słonka kończy sie nieubłaganie, niedługo śnieg, lód i niedźwiedzie polarne... czapki, rękawiczki i odmarznięte palce od trzymania kubka przy wichrach przeraźliwych, hm nie ma co same plusy:) czekamy na odznaczenia w konkursie zapowiedzianym na początku wakacji które poprzez niesprawiedliwość jaka jest na tym świecie prawdopodobnie nie wygram, ale podsowieci się wódkę czempionowi jakoś w stylu nindża. Cieszmy się ostatnimi promykami słoneczka niczym heroiniści resztkami ze strzykawek Hopsasa.

ps. bocian salema