poniedziałek, 29 czerwca 2009
Trzy w jednym(plus jeden dafak!)
Chyba trzy pijanstwa moge opisac plus jedno na ktorym nie bylem (sorry magda i marta nastepnym razem zgona zajebiemy heh:). Wiec szmaty antynikotynowe chca nam taras zabrac ale bedziemy walczyc niczym lechu skaczacy przez siatke ho kurwa ho! Whisky z tesco jest calkiem smaczne ale trza napierdalac po tym po angielsku niczym zwloki ksieznej diany na prywatce u lucyfera... Indeed. dalsza czesc notki za jakis smieszny czas moze za godzine ho!
piątek, 26 czerwca 2009
Para-Ciufciada

Zanotowano pierwsze zgłoszenie na para-olimpiadę. Osobą która pobiegnie z alkoholowym zniczem zapalić ognisko kończące sezon jest Pierdzący Ciufciami. Jego wyczyn jak żaden inny nadaje się do kategorii Humorystyczna Historia Urwanego Filmu (HHUF). Jeżeli ktoś jeszcze nie wie o którą akcję chodzi to śpieszę wyjaśnić, że o tą ze spuszczonymi spodniami u Cz****** na niewyróbce. Cóż... jakkolwiek bym nie chciał żeby zaistniała jakaś rywalizacja, to ta kategoria wydaje się już raczej zdominowana...
P.S. To za obrażenie FC P*****ce ; p
P.S.2 "Don't fuck with the Jedi Master son!" - Mark Hamill
czwartek, 25 czerwca 2009
Reaktywacja Bounsuj dzifko YO! bitch

wspolnie z bialym czarnuchem postanowilem reaktywowac ta piekna akcje a na poczatek kawalek soundtracku z tygrysow europy i gif z kakapawiana dla tych co pamietaja dobre pijane czasy kiedy wino bylo smaczniejsze glowy slabsze a kobiety chetniejsze
Mjuzik z TygrysoF Europy gut szijat
ps. dziobak to pala : ))) i chuj w fc pralkowce yo : ))
Zły Cinek z Kalkuty!
Od dzisiaj honorrowym obywatelem tarrasowym jest pan bez gitarry czyly Janusz Rywinski
Piwo jest bardzo niezdrowe
ps.Pijemy jego zdrowie!!! hail bauns...
skaleczyłem sie w noge robiąc kanapke : )

tak, potrafi to zrobić jedynie wasz ulubiony newsman pierdzący ciufciami : )) ostatnie dni upłynęły pod znakiem % a literką sponsorująca ostatnie godziny było K jak Ło Kurwa : ) ogniska nie pamiętam nie ale na bank było miło na tyle ze telefon poszedł mi hen daleko następny dzień postanowiłem opić brak telefonu i zgubiłem mp3ke wczoraj spotkałem człowieka (grzybek/tabsik) i nie pamiętam jak wrociłem do domu i zgubiłem moje opowiadanie o spotkaniu 3go stopnia dzisiaj mam nadzieje ze nic nie zgubie bo jutro praca dla kołacza madafaka na stojaka : ))) życzę dużo alkoholu i przebicia mnie w paraolimpiadzie bo śmiem twierdzić że jeśli dziobakaku nie zacznie pić nikt mnie nie przegoni! POMPKA!! niah : )
ps. pozdrowienia dla kobiety która ma ze mną ciężka jak hapsasasasa : )))
środa, 24 czerwca 2009
Prawie jubileusz
Z niekłamaną radością donoszę, że forumowy dział "Syf" osiągnął właśnie zawrotną ilość trzech stron! : ) Jednak poczucie humoru wśród pijackiego społeczeństwa wygrywa nawet z alkoholem! Stronka wreszcie rozbujała się na dobre i jedyne co może ją teraz powstrzymać to R**** (paua) zgłaszający na policję cyberprzemoc na jego wizerunku. Ponadto warto dodać że wspomniany wyżej dział zaliczył już ponad 350 odsłon, co przy jedenastu zarejestrowanych do tej pory użytkownikach daje 350 : 11 = "ok. dużo" zaglądnięć na osobę. Dziękuję wszystkim udzielającym sie na forum, mimo że pewnie tego nie pamiętacie jak wytrzeźwiejecie. Z mojej strony po cichu liczę, że już niedługo doczekamy się Zwierzeń Zofiana, Fotostory W Odcinkach, oraz przyzwoitej galerii zdjęć.Cóż, to już nie odemnie zależy. Thx tak czy siak.
P.S. Miłej zabawy i małego kaca życzę! W końcu sezon już rozpoczęty...
poniedziałek, 22 czerwca 2009
O-K-U-R-W-A-G-N-I-C-H-O!!!

Jako że na ognisku inauguracyjnym byłem trochę niedysponowany, tym razem zamieszczam recenzję w wykonaniu naszego korespondenta polowego - Rudego Komandosa:
Zaczęło się od tego, że w końcu babcia Dziobukkake się uspokoiło i chociaż wieczorem deszcz nie padał. Impreza się kręciła w składzie: Diecko Kukurydzy, Oj Ka La Buda, H****, Ł****, K*******, Wściekły Wombat, Cazy-PiggY, Pierdzący Ciufciami, Rudy Komandos, Badyl, Dziobukkake, Sz****, kuzyn Dziecka Kukurydzy, M***** M**** i chyba tyle. Wino jak zawsze lało się strumieniem. Przeżyliśmy lekką żałobę, bo zaginęło nam 5 kubeczków. 1 po jakimś czasie się znalazł, ale połamany. Każdy pierdolił swoje, każdy dodał coś od siebie, powspominaliśmy stare, szkolne czasy, czyli wagary, chlanie, jaranie, seks w krzakach i te sprawy. Zorientowaliśmy się nagle, że minęło ok 1.5h, odkąd koledzy gdzieś poszli i zaginęli w czasoprzestrzeni lasu, w którym straszy koń bez jeźdźca, bez głowy i z czerwonymi oczami. Nikt nie wziął ze sobą cukru w kostkach, za mężna to ekipa, żeby się cukrem bronić. W pewnym momencie Dziobukkake odleciał. Do dziś nie potrafi wytłumaczyć, co się z nim naprawdę wtedy działo, jakie jednorożce i ogry widział. Wspaniałomyślni i dobroduszni xD Badyl i Rudzy Komandos wzięli go na spacer, z którego w sumie też niewiele pamiętają. Parę zgonów później szykowaliśmy się do wyjścia. Ktoś zaczął wyć, nie wiadomo, czy aby odstraszyć sowę, czy żeby odstraszyć laski. Po drodze parę razy się pogubiliśmy, co z DKukurydzy chuj wie. Co z telefonem Pierdzącego wie drugi chuj. Uwieńczeniem ogniska była piękna gleba Crazy-PiggY i Oj Ka La Buda wraz ze swoim namiotem na choinkę. Na szczęście nie jebała tak, jak ta tarasowa. Wpierdalając na przystanku koło cepka paprykowe orzeszki i chlejąc wodę, która miała uchronić nas przed kacem, a której magiczna moc się chyba wyczerpała, zastanawialiśmy się, co z następnym ogniskiem. Gdy deszcz zaczynał lać coraz lepiej pojszliśmy do doma. Niedziela upłynęła na kacu, a jeśli ktoś nie wie, parę osób miało okazję widzieć najebanego Ciufciającego Pierdami ze spodniami zsuniętymi do kolan xD
Oj!
niedziela, 14 czerwca 2009
Wystrzałowy grill
W zastępstwie ogniska zrobiliśmy grilla w doborowym towarzystwie alkoholików budowych. Impreza jest niechuda a nawet gruba, grill świruje pawiana jakby był sylwester i zaczyna wódka się lać... do zobaczenia w następnym odcinku...Witam w trzeźwym odcinku. Impreza zakończyła się dosyć trzeźwo, przynajmniej w moim przypadku, czego nie można powiedzieć o łowcy który postanowił zrobić małysza na schodach u gumisia, niestety telemarku nie było. Całe grono pedagogiczne naszej beczki, czeka na zacną pogodę by zorganizować KURWA! ognisko : ) na które serdecznie zresztą wszystkich zapraszam POM : )
Trzy beczki i dwie tęczeee

Tęcza pojawiła sie znienacka niczym żul proszący o dopłate do kubusia. Trzecia beczka zaraz pęknie, zara przy rozmowach filozoficznych. Motłoch rozpiździa butelki ale chuj im w rzyć za to pompom. Podsumowując dzień był udany niczym wódka z cytryną zrobiona przez bande chuja bompom.
poniedziałek, 8 czerwca 2009
Wakacje Kurwa!

Cóż, tytuł posta mówi sam za siebie. Jebać inauguracyjne ognisko, bo tylko moja babcia jedna wie kiedy w końcu się odbędzie. Nie można tego więcej odwlekać trzeba wreszcie przyznać: to już! Zaczął się najlepszy okres roku. Nie zmarnujcie tego czasu, za pięć lat z roku 2009 będziecie pamiętać tylko te wakacje. Ruszać bochny i na pielgrzymkę pod Taras marsz! Niemal cała ekipa jest znów w P*******u, i nikt się nigdzie w najbliższym czasie nie wybiera więc najwyższy czas na odrobinę wakacyjnego relaksu!
P.S. Wesołej zabawy i małego kaca życzy KOZA (Kołomiejski Ośrodek Zapobiegania Abstynencji).
P.S.2 Konkurs to nie jest żart, wódka dla zwycięzców już się chłodzi!
Obywatele i obywatelki!
Ustawiłem właśnie, że już nie trzeba mieć konta aby dodawać komentarze. Więc zapraszam wszystkich robotników do komentowania!niedziela, 7 czerwca 2009
I mean... just... you know... da fuck?!
To prosty przekaz dla tych, którzy są zbyt leniwi żeby udzielać się na beczkowym forum! Panowie i Panie powiedzmy sobie szczerze - strona ledwo dyszy. Nawet własny ojciec, czyli Dziecko Kukurydzy ją opuścił. Zresztą prawdopodobnie dla jakiegoś serwisu pornograficznego... Robię co mogę, aby szczytna idea jaką jest strona na której znajdziesz recenzje win tańszych niż 10zł nie odeszła w zapomnienie, ale przy wszechobecnym i niepowstrzymanym entuzjazmie ludzi którzy powinni być najbardziej zainteresowani, to jak podcieranie dupy nitką dentystyczną - można, tylko po co?Ta strona na prawdę nie potrzebuje wiele żeby być rozhulana na dobre. Udzielcie się trochę! Jestem pewien że wokół was dzieje się mnóstwo rzeczy które nadają się właśnie na naszą-beczkę!
Ruszcie pieczywo i zacznijcie coś robić!
P.S. A tak na marginesie to życzę miłej zabawy i małego kaca!
sobota, 6 czerwca 2009
No, żesz kurwa!
Dla wszystkich fanów hardcorowego chlania, oraz tych, co są dumni z naszych drobnych narodowych przywar, mam dość niemiłą wiadomość. Otóż okazuje się że spożycie napojów wyskokowych w naszym kraju systematycznie spada! Podobna sytuacja zachodzi w większości krajów byłego bloku komunistycznego. Okazuje się że mimo naszego lepszego genetycznego uwarunkowania, oraz głęboko zakorzenionej tradycji, w kwestii ilości wyjebanego alkoholu na głowę zaczynamy powoli zostawać z tyłu nawet za RPA i Chinami! Coraz więcej osób zaczyna w Polsce podążać za chorym trendem wegetariańskiego trybu życia, konsekwentnie zamieniając nasze społeczeństwo w bandę płaczliwych cipek i zaniżając naszą średnią krajową. Nawet do naszego zaściankowego i zdawało by się zamkniętego na świat regionu zaczynają docierać niebezpieczne idee abstynencji i zdrowego życia. W związku z sytuacją potencjalnie zagrażającą naszemu dotychczasowemu stylowi życia, proponuje w okresie wakacyjnym wdrożenie radykalnego programu prewencyjnego w trzech prostych krokach:-Krok 1--> Maksymalizacja indywidualnego spożycia (poprzez konsekwentne zwiększanie dawek, oraz okresów ciągu) !
-Krok 2--> Propagowanie jedynego właściwego podejścia do życia (hedonistycznego) w swoim otoczeniu!
-Krok 3--> Piętnowanie ludzi promujących abstynencję (poprzez wołanie za nimi na ulicy "ty chuju!") !
Myślę że przy odpowiedniej motywacji, oraz dzięki sporemu nakładowi pracy możemy jeszcze wygrać tą walkę!
P.S. Jak zwykle życzę dobrej zabawy i małego kaca.






wtorek, 2 czerwca 2009
fakin sziet duzo wydarzen i % a mal czasu man man i wooooman:)
Chcialem na wstepie podziekowac DKukurydzy za to ze rzucił moja recenzje winka i dwie notki i napisac co sie dzialo przez ostatnie dwa tygodnie... hmn:) Oj Ka La Buda i H**** rwał gargamele ja nie pamietam zbyt duzo ale na pewno bylo fpytke zycie sie komplikuje a ogniska nie maja miejsca chcialem zaprosic wszystkich na nastepne ognicho odbedzie sie jak babcia Dziobukkake przestanie mowic ze bedzie padalo i Oj Ka , Dziecko i P**** beda mialy czas a paiepez bedzie mial dziecko z kardynalami dwoma (conajmniej) pom pom i piszcie cos fakin sziet co nie : )
Pierdzacy Ciufciami (bez maszynisty)
Pierdzacy Ciufciami (bez maszynisty)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)